
Alexander James Watson
28 lat
bibliotekarz
Nikt nie spodziewał się, że Angelique Watson urodzi jeszcze jednego syna. Tak właściwie to i pierwsi dwaj byli nie małą niespodzianką. Pisarka nazwała najmłodszego synka po swoim dziadku i pradziadku, nie słuchając sprzeciwień męża, który chciał nazwać dziecko Bob. Alexander James był zdrowym dzieciakiem, lekko nadpobudliwym. Ale i tak każdy uwielbiał malucha, który przy każdej okazji tarzał się w błocie. Bracia zaczęli wołać go Piggy-James, ale Alexandrowi to raczej nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, był niesamowicie odporny na każdego rodzaju obelgi i wyzwiska, nigdy nie pokazywał że był upokorzony lub skrępowany. Zwykłe, wesołe dziecko jak każde inne. Uwielbiał zwierzęta, ubłagał w matce trzy psy i kota, zapewne po głowie chodziło mu ich jeszcze więcej. Gdy poszedł do szkoły, nauczycieli byli wniebowzięci. Inteligentny, sprytny i oczytany. Wręcz idealny uczeń.
marsh my mellow, don't harsh it, i'm on vacation

Cztery lata temu otworzył bibliotekę w samym środku miasta. Dwupiętrowy, kamienny budyneczek mieści ponad 2000 książek dla każdego gustu. Każdy znajdzie tam coś dla siebie, sam Alexander większość czasu przebywa w tym swoim prywatnym niebie i czyta. Szczerze czasami woli spędzać czas z książkami niż z ludźmi, ale to pewnie odziedziczył po matce, pisarce. Alexander czasami sam sięga po pióro, ale boi się komukolwiek pokazać swoje prace. Już szybciej obejrzysz jego obrazy wywieszone na wystawie biblioteki "Sherlock Old's". Jest artystą bardzo alternatywnym, możliwe że sam nie ma pojęcia co właściwie maluje.
all i want is butterfly kisses in the morning, peanut butter
sandwiches shaped like a heart, and to make you smile until it hurts
Nadal szuka kobiety idealnej. Po licznych romansach, nic nieznaczących aferach oraz kilku poważnych związkach jeszcze bardziej stara się znaleźć ją. Szuka romantycznej miłości, tej jednej jedynej. Najlepiej kobietę o ciepłym sercu i dużym umyśle, kochającą i inteligentną, wierną i szczerą. Powinna chcieć założyć rodzinę, zbudować dom na przedmieściach Murino Town i razem z Alexandrem doczekać się wnuków. Czasami sam nie wierzy że taka kobieta istnieje, ale Watsonowie się nie poddają, racja? Jest pewny, że kiedyś znajdzie tą jedyną, nawet jeśli minie trochę lat. Czasami sam opowiada o sobie jak o "małej dziewczynce z dużą wyobraźnią". Ale może jest tylko nieuleczalnym romantykiem.
[więc witam. karta będzie ulegać ciągłym zmianą, proszę nie bić. na zdjęciach Matthew Gray Gubler.]
4 komentarze:
[Witam :) Ale mnie tu długo nie było...
Może masz pomysł na wątek?]
[Hmmm... może Alex wkradnie się na próbę Grace i wtedy ją namaluje?]
[Witam! Znajdzie się ochota na jakiś wątek, powiązanie? :)] Simona
[Cześć :D Chęć na wątek albo powiązanie?]
Prześlij komentarz