Anthony 'Tony' Black
| 24 lat |06.07.1988r.
Prowadzi swój salon
tatuażu i piercingu 'Areto'|rockman
Przyszedł na świat dwadzieścia cztery lata temu, a dokładniej
szóstego lipca roku tysiąc dziewięćset osiemdziesiątego ósmego roku . W bardzo suchy i gorący letni dzień. Tamtego
dnia każdy termometr w Murine wskazywał temperaturę niemal trzydziestu trzech
stopni Celsjusza. Każdy mieszkaniec tego małego miasteczka szukał
schronienia w choćby i minimalnie ocienionym miejscu.
Soczyście zielonymi liśćmi nie poruszał nawet najlżejszy podmuch wiatru,
który dałby także ukojenie ludziom wędrującym uliczkami miasteczka. Każdy z
nich gdzieś się spieszył; każdy gdzieś zmierzał. Ot, zwykły dzień pełen
obowiązków i codziennych problemów.
Był on jednak ważny dla pewnego młodego małżeństwa. Dla
Thomasa i Anny Blacków, którzy z niecierpliwością czekali na narodziny swojego pierworodnego
syna. I wreszcie stało się. Po wielogodzinnym, wyczerpującym porodzie na świat
przyszedł słodki berbeć ważący niecałe trzy kilo i mierzący te pięćdziesiąt
osiem centymetrów. Ze słodkich różowych usteczek malca wydobył się donośny krzyk,
kiedy tylko pierwszy haust świeżego powietrza pojawił się w jego maleńkich
płucach. Delikatne niczym płatek róży powieki podnoszą się ku górze i rodzice chłopca
mogą po raz pierwszy zobaczyć brudnozielony kolor oczu swojego synka. Chłopcu
nadano imię Anthony po jego przedwcześnie zmarłym dziadku.
Dzieciństwo młodego Blacka było spokojne i szczęśliwe. Każda
zachcianka zielonookiego berbecia była spełniana bez względu na to jak bardzo
by nie była dziwna.
Gdy Tony skończył cztery lata na świat przyszła jego młodsza
siostra Emily, która szybko stała się oczkiem w głowie starszego brata. Black
nigdy nie dałby nikomu jej skrzywdzić.
Kiedy tylko jego ukochana siostrzyczka zaczęła dojrzewać, a przez dom
Blacków zaczęły się przewijać tabuny jej adoratorów, Tony srogim okiem patrzył
na każdego sprawdzając czy aby na pewno ten zasługuje na spotkania z jego
idealną siostrzyczką.
W Murine Tony mieszka od urodzenia; tu się wychował, tu
chodził do szkoły i z tym miasteczkiem wiązał swoje plany na przyszłość. Od
roku chłopak prowadzi własny, dobrze prosperujący salon tatuażu, a od sześciu miesięcy
śpiewa i gra na gitarze w założonym przez siebie zespole rockowym o wdzięcznej łacińskiej
nazwie ‘Theme Darke’, co znaczy ‘Uwierz w ciemność’. Ponadto razem z Emily zamieszkują małe
mieszkanko w jednej z kamieniczek w centrum miasta, gdzie przeprowadzili się
zaraz po tym, jak ich rodzice zginęli w wypadku samochodowym.
Tak, na ulicy nie sposób go nie zauważyć. Być może nie
jest typowym przystojniakiem, za którym oglądają się kobiety to jednak ma sobie
to nieokreślone jeszcze COŚ, które kryje się w jego spojrzeniu, zachowaniu czy
sposobie poruszania się.
Mijając go owionie Cię zapach jego perfum, dotąd Ci
nieznanych aczkolwiek idealnie pasujących do osobowości Tony'ego.
Pierwszym, co rzuci Ci się w oczy będzie jego smukła, lecz
wysportowana sylwetka mierząca sto osiemdziesiąt pięć centymetrów. Żadne tam z
niego chucherko czy pączuszek, ot zwyczajny chłopak z lekkim 'kaloryferkiem' i
mocnymi ramionami.
Będąc przy opisie figury naszego drogiego chłoptasia warto
by wspomnieć o stylu jego ubioru. Klasa, elegancja i jednoczesny luz- tak można
w krótki sposób streścić sposób jego ubierania się. Kolorowe T-shirty z
ciekawymi nadrukami, koszule i marynarki; dopasowane spodnie i trampki- już
jest gotowy do wyjścia. Dodatkowo uzupełnia strój skórzaną kurtką, zegarkiem,
okularami przeciwsłonecznymi czy jakimś kapeluszem.
Warto by było
wspomnieć o buźce naszego drogiego Anthony'ego. Twarz chłopaka okalają dość
długie brązowe włosy, które nigdy nie układają się tak, jak chciałby tego ich
właściciel. Ciemne kudły wyglądają tak jakby żyły własnym życiem, a żadna
prośba ani groźba nie są w stanie zmusić ich, do jako takiego porządnego
wyglądu; na kształtne, jasno różowe usta składają się niemal dwie identycznej
wielkości pełne wargi, które układają się w tajemniczy półuśmiech. Z
jasnoróżowych usteczek naszego chłoptasia wydobywa się na świat zewnętrzny
głęboki, miły, pieszczący ucho baryton, przez który już nie jedna panienka
dostała palpitacji. Kwadratowa szczęka od
czasu do czasu obsypana jest dwudniowym zarostem, który nadaje Blackowi
tajemniczego i lekko zadziornego wyrazu.
Na świat Tony spogląda swoimi zielonymi oczkami, które
przeszywają na wylot każdego rozmówcę, dotykając niemal dna jego duszy. Zawsze
też dostrzeżesz w nich iskierkę rozbawienia czy nowego pomysłu, który akurat
wpadł do tego jego kudłatego łebka. To właśnie z jego oczu odczytasz aktualny
nastrój, gdyż poza nim do perfekcji opanował on gestykulację i mimikę twarzy,
dzięki czemu po mistrzowsku potrafi on maskować swój prawdziwy stan ducha.
Zmienny jak pogoda.
Raz niczym tsunami czy trąba powietrzna niszczy wszystko na swej drodze. Innym
razem spokojny niczym letni wietrzyk, który delikatnie porusza listkami drzew.
Lojalny, oddany i wierny przyjaciel. Tak, nie znajdziesz
nigdzie drugiego takiego. Dla najbliższych sobie osób gotów jest poświecić
nawet własne życie. Woli dawać niż brać. Wyznaje zasadę 'Jeden za wszystkich,
wszyscy za jednego'.
Towarzyski. Kocha
ludzi i uwielbia przebywać wśród nich. Przyciąga ich do siebie jak magnes. Niby
to jakaś wewnętrzna charyzma czy coś, bynajmniej tak mówią inni, a ona zawsze
jest sobą. Poznawanie nowych osób i
pozyskiwanie przyjaciół przychodzi mu z łatwością, a każdą nowo zawartą
znajomość pielęgnuje pozwalając jej się rozwinąć.
Gaduła. Buzia mu się nie zamyka. Gdyby mógł mówiłby non
stop, nawet 24/7. Na szczęście coś tam w tym jego szalonym łebku jest, więc nie
tylko o głupotach mógłby rozprawiać godzinami. Ma zdanie na każdy temat, przy
czym jego musi być na wierzchu; uwielbia mieć zawsze rację, jednak, kiedy
trzeba przyzna się do błędu.
Ze specyficznym poczuciem humoru, które rozumieją tylko
nieliczni. Kawalarz i urodzony komik. Nie na darmo jest duszą towarzystwa.
Potrafi rozkręcić nawet najbardziej nudną imprezę zmieniając ją wręcz w dzikie
rave.
W swoich działaniach zwykle kieruje się impulsami, co jest
spowodowane jego wybuchowym temperamentem. To chodząca bomba zegarowa z
opóźnionym zapłonem. Biada temu, kto będzie iskierką zapalającą jej lont. Tony
wyżyje się na takim niewinnym biedaku nic sobie z tego nie robiąc.
Kocha ryzyko i uczucie płynącej w jego żyłach adrenaliny.
Jak sam mówi 'bez ryzyka nie ma zabawy'.
Śpioch. Najchętniej wylegiwałby się w łóżku do południa, a
wszelkie zajęcia i sprawy do załatwienia przełożył na godziny popołudniowe.
Spróbuj tylko obudzić go zbyt szybko w wolny dzień, a możesz być pewien, ze
przez resztę dnia będzie się zastanawiał jak tu się na Tobie zemścić.
Uparty wręcz jak osioł jakiś. Jak już sobie coś uroi w tej swojej małej
główce to nie sposób go odwieść od tego pomysłu. Dość kreatywna i ambitna z
niego osóbka, lecz zazwyczaj brakuje mu silnej woli i konsekwencji by skończyć
to, co założył, ale to już nieco inna kwestia.
Leniwa kreatura, jakich mało na tym świecie. Najchętniej to
by jadł i spał... a potem znów jadł i znów spał i tak w kółko. Cud, że chce mu
się do szkoły chodzić, pracować i grać w zespole.
Zdolny i
inteligentny. Tak, tak gdyby tylko się bardziej przyłożył to by i stopnie
lepsze miał i zaliczał egzaminy na czas, ale żeby mu się tak chciało, jak mu
się nie chce to by już połowa sukcesu była.
Nigdy nie zjawia się nigdzie na czas. Tak, spóźnianie się to
u niego odruch bezwarunkowy prawie. W końcu tyle ciekawych rzeczy jest do
zrobienia akurat wtedy jak się spieszy. Taaa, Emily się śmieje, że nawet na
własny ślub, a później pogrzeb się spóźni ( a sama wcale nie jest lepsza, o!).
Czasami, ale tylko czasami zdarza mu się być chamskim i
złośliwym. Zazwyczaj miły dla otoczenia i potulny jak baranek, ale nadepnij mu
na odcisk a nie da ci żyć przez najbliższe milion lat. Pamiętliwa z niego
bestia, więc uważaj, co mówisz lub robisz, bo niby powie ci, że wybacza i
przyjmuje przeprosiny, ale w głębi ducha już szykuje odwet.
W stosunku do płci przeciwnej grzeczny i szarmancki.
Przepuści w drzwiach, odsunie krzesło przy stole, czy ucałuje dłoń na
powitanie. Niepoprawny romantyk, choć ta cecha charakteru jest przez niego
głęboko skrywana, bo jak można pokazać, że się mięczakiem jest, co to lubi
ckliwe filmy oglądać? Nie, to by jego reputację na następne sto lat zmieniło.
Po szkole krąży plotka, że niby lubi zmieniać dziewczyny jak rękawiczki, ale to
nie prawda. Lubi otaczać się ładnymi kobietami, ale poszukuje tej jedynej, a
jakoś musi ją znaleźć, prawda? Nigdy jednak świadomie nie chce ranić żadnej
dziewczyny, więc gdy czuje, że to jednak nie to, kończy znajomość.
Kilka ciekawostek na pożegnanie:
* nałogowy palacz; nie pamięta już ile miał lat, kiedy
po raz pierwszy wziął do ust pierwszego papierosa, ale wie jedno- nigdy z tego
nie zrezygnuje
* jego ramiona, część brzucha, a także dłonie zdobią liczne
tatuaże. Poproś, a być może opowie ci jak każdy z nich powstawał.
* w uszach zawsze dostrzeżesz tunele o różnej średnicy
(zmieniają się w zależności od humoru chłopaka)
* założyciel dobrze zapowiadającego się zespołu rockowego o
wdzięcznej nazwie „Theme Darke”, w którym to jest wokalistą
* dumny posiadacz czarnego mustanga gt500 shelby z 1967
roku; jego oczko w głowie, wymarzony wóz odkąd skończył jedenaście lat <klik>
* nie wyobraża sobie początku swojego dnia od porządnej kawy
z mlekiem i cukrem
* wcześnie rano biega po pobliskim parku, a także chodzi na
siłownie żeby aż za takie chucherko, co to by je wiatr przy najlżejszym
podmuchu zdmuchnął z powierzchni ziemi, nie uchodzić
* lubi od czasu do czasu napić
się whiskey z lodem
* fan wszelkiego rodzaju imprez, więc co sobotę musi się na
jakiejś znaleźć
Ci mniej i bardziej ważni w życiu Blacka | Black w obiektywie | Wydziergane przez Tony'ego
[ Na początek: wita was autorka. Mam nadzieję, że
Tony się przyjmie. Niektóre informacje mogą być znane z innej mojej karty.
Oczywiście będzie zmieniana, bo nie wszyła tak jak chciałam.
Na zdjęciach Josh Beech . Zdjęcia pochodzą z weheartit.com i
tumblr.
Co do wątków/ powiązań to wyznaję zasadę jak Kuba Bogu, tak
Bóg Kubie, a także ja pomysł= Ty zaczynasz albo Ty pomysł= ja zaczynam.
Jeśli masz pomysł na wątek lub powiązanie to chętnie zacznę:)
Jeśli masz pomysł na wątek lub powiązanie to chętnie zacznę:)
Ostatnia aktualizacja karty: 03.09.2012
Zapraszam do wątków i powiązań. Mam nadzieję, że Przyjmiecie
nas ciepło]
4 komentarze:
[Witam :) Pomysł na wątek lub powiązanie?]
[Grace, tak samo jak Tony lubi imprezować. Ewentualnie mogą się spotkać na jego koncercie ;) Wybór pozostawiam Tobie. Proszę, zacznij :)]
[ Jaaaaa... imię mojego Tony'ego! No nie wybaczę ;p ]
[No to są z jednego roku i oboje się tutuaj urodzili-muszą się znać! ;D
btw nie odczytuje twoich zdjęć]
_Anna
Prześlij komentarz